Nowy a raczej kolejny rozdział mojej życiowej księgi.

Chcą czy nie chcą trzeba żyć.

Znam już swój cel, drogę i środki wyrazu. A co z tego wyjdzie, dowiesz się czytając.

Blog - swoisty pamiętnik, skrótowiec
myśli, miejsce ewolucji duszy, miejsce wylania duszy na słowa.

Czytelnik - odbiorca myśli, iskra nadziei, naukowiec, miłośnik czytania nielogicznych
utworów epickich o charakterze refleksyjno-filozoficznych.

niedziela, 28 lutego 2010

SAMOTNOŚĆ cz.I

Moja myśl kursorekolekcji. Zrozumiałem wiele, i cieszę się z tego, i dziękuje całym sercem.
Powinniśmy otworzyć się na ludzi nie tracąc jednocześnie własnej tożsamości, zostawiając sobie minium samotności(wyciszenie), ponieważ samotność(wycieszenie) buduje człowieka i tylko taka cisza może dosięgnąć głębii naszego życia.

SAMOTNOŚĆ:

  • otwiera uszy na głos Pana Boga. wprowadza w stan chaosu, by człowiek zastanowił się co Bóg chce do niego powiedzieć.
  • otwiera oczy, aby dostrzec to, czego na codzień gołym okiem nie widać.
  • otwiera serca, aby pokochać i dostrzec Miłość, aby zobczyć Boga jako Miłość

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz