Przyjaźń. XXI wiek. Miasto blisko dwumilionowe. Więc czy trudno znaleźć sobie chociaż jednego swojego najlepszego przyjaciela? Nasuwa się również pytania, jaki jest ten najlepszy. No cóż. Żyjemy w świecie wyścigów szczurów i bezgranicznej samotności. Choć każdy z nas ma wielu, bardzo wielu znajomych, nie ma prawdziwych przyjaciół. A to dlaczego? Wiele jest czynników z tego wynikających. Przede wszystkim lęk przed kimś, pogoń, brak zaufania, przeszłość.
Jednak czy warto żyć tylko znajomościami?
Jednak czy warto żyć tylko znajomościami?
Wiele razy człowiek zagląda w swoje życie. Dokładniej mówiąc. Szkoła, zawód, przyszłość, wszystko wiąże się z naszą osobowością, aby się ustosunkować do swoich planów, podjęcia konkretnej propozycji potrzebny nam jest wgląd w nas samych. Przy okazji wielu innych spraw, przyjrzyjmy się naszym relacją z innymi osobami, czy wiążą nas same znajomości, albo same przyjaźnie, czy mamy kilku prawdziwych przyjaciół. Którzy nie pytają nas o nic, tylko słuchają kiedy mamy problem. Którzy znajdą dla nas chociaż sekundę w swoim zajętym grafiku. Którzy nie szukają wymówek. Którzy są blisko w naszych gorszych chwilach. Którzy się przed nami również otwierają. Którzy wierzą i pomagają nam. Którzy nas dopingują. Którzy nie marudzą, nie plotkują, nie obgadują, nie spiskują przeciw nam. Potrzeba nam takich przyjaźni. Czystych, naturalnych, szczerych, otwartych. Pytanie po raz kolejny – DLACZEGO? Odpowiedź jest prosta. Dodają nam one siły, pewność siebie oraz dodają mocy i chęci działania. Może się to wydawać dziwne, ale człowiek samotny, nigdy nie będzie szczęśliwy. Pozorem jest to, że samotność to tylko być samemu sobie największym przyjacielem. Oczywiście, jest to bardzo ważne, ale szczęście człowieka jest złożone z wielu czynników. Pierwszym nim jest przyjaźń – do innych jak i od innych oraz przyjaźń z samym sobą.
Nic innego w życiu cenniejszego nie ma, niż oddanie przyjaciela. Owszem, bywają lepsze, gorsze dni, bywa również chwila wątpliwości, zamętu. Ale to natura człowieka. Ważne jest aby ta przyjaźń przezwyciężała wszystko. Każdą naszą kłótnie, problemy, radości, czas trudny jak i wspaniały.
Przyjaciela powinno się posiadać, ale również przyjacielem powinno się być. Powinność oddawania dobrem za dobro jest mniej znana niż przegadana teoria oddawania złem za zło. DLACZEGO? Bo człowiek nie widzi dobroci, więc jej nie docenia. Tego co czyni i otrzymuje od innych osób. Możemy mówić wiele o złym. W stosunku do siebie jak i do innych. Ale dobrego nie zauważamy, a kiedy się ono zdarzy widzimy je tylko w innych, nie w sobie.
Czas dla przyjaciela. Poświęcamy wiele czasu telewizji, komputerowi, szkole, książce. Wszystko jest dla ludzi. Ale w XXI wieku ginie na tym planie człowiek. Dlaczego? Bo zastępuje go gg, mail, telefon komórkowy. Mam wrażenie że archaizmem stanie się słowo list. W dzisiejszych czasach nie spotykamy się z tego typu komunikacją, ponieważ zastąpiono go słowem mail. Ale różnica między nimi jest wielka. W liście człowiek oddawał całego siebie, swoje emocje. Natomiast mail jest tylko maszynową wersją, pustą próżnią, bez uczuć.
Przyjaźń to zbudowana z wielu poziomów budowla. Dlatego uważam, że przyjaciela powinno się mieć chociażby jednego, ale prawdziwego. Nie jest to proste, ponieważ przyjacielem jest osoba z którą się zjadło beczkę soli. Ale zdarza się, że znajdujemy się za równo w trudnych życiowych sytuacjach, jak i w radosnych. Człowiek rozbudował swój tok myślenia i poznawania innych osób. Co raz rzadziej można zaobserwować powierzchowne poznawanie osób u dorosłych. Częściej zdarza się to w naszym młodym pokoleniu. Poznajemy i doszukujemy się w drugim człowieku cech nam bliskich. I teraz nasuwa się pytanie – Dlaczego tak się dzieje? Pytanie może niezbyt trudne, ale tez daje trochę do myślenia. Człowiek, który odczuwa potrzebę być przy, z drugą osobą, pragnie ją jak najszczegółowiej poznać. Tak właśnie rodzi się przyjaźń, poprzez pragnienie poznania.
Podsumowują, człowiek to osoba, która w swojej naturze nie jest stworzona do samotności, jednakże nie jest wstanie zadowolić się tylko i wyłącznie powierzchowną znajomością. Poszukuje, a jak odnajdzie, pogłębia swoje pragnie jej poznania. Staje się osobą szczęśliwą, ale tylko w tedy kiedy czuje odwzajemnienie tej relacji.
Na koniec życzę sobie i wam odnalezienie tej osoby, którą powierzymy swoje zaufanie, a później życzę wam pogłębienia i rozwijania swoich pragnień poznania tejże osoby.